A A A K K K
людям із порушенням зору
Dom Polski w Barze
pl

U przyjaciół w Starachowicach...

Дата: 13.09.2023 09:44
Кількість переглядів: 241

Wyruszyliśmy całą grupą na fascynującą wycieczkę do Starachowic, a już sama podróż była pełna przygód - nawiązywanie znajomości, przekazywanie anegdot i żartów. Od samego początku pobytu otoczyła nas serdeczna atmosfera miasta i jego mieszkańców.

Na początku naszej przygody, wybraliśmy się na spacer, aby lepiej poznać tę miejscowość. Starachowice zaskoczyły nas niezwykłym urokiem.

Jednym z punktów programu była pełna atrakcji wycieczka do Krakowa. Mimo, że pogoda nie dopisała i trochę zmokliśmy, to i tak mieliśmy sporo wrażeń. Przewodnik dostarczył nam fascynujących faktów z historii tego miasta, sięgającej czasów królów. Kraków okazał się pięknym miejscem o interesującej przeszłości i zachwycającej architekturze. Szczególnie spodobał się nam Zamek Królewski na Wawelu oraz opowieść o legendarnym smoku wawelskim.

Kolejnego dnia też się nie nudziliśmy. Zwiedziliśmy Muzeum Przyrody i Techniki, czyli Ekomuzeum, w Starachowicach. Widzieliśmy tam różne ciekawe rzeczy - od śladów pradawnych zwierząt po potężne maszyny używane do produkcji żelaza. Także mieliśmy okazję zobaczyć samochody firmy Star i słynny Papamobile.

Dnia 28 lipca zaplanowano dla nas szczególnie bogaty program. Najpierw pojechaliśmy do Kielc i odwiedziliśmy Muzeum Zabawy i Zabawek, które – pomimo, że niektórzy z nas mogą uważać się za dorosłych - zachwyciło nas kolorowym światem zabawek i wciągającymi grami. Następnie udaliśmy się na warsztaty karmelowe. Wspomnienie zapachu słodyczy wciąż mi towarzyszy. Wspólnie nauczyliśmy się wytwarzać lizaki, co było niezapomnianą przygodą.

Potem przyszedł czas na podziwianie piękna miasta. Oglądaliśmy Zamek na Wzgórzu Zamkowym oraz Kadzielnię, ciesząc się wspaniałymi widokami. Pożegnaliśmy Kielce i ruszyliśmy w kierunku Chęcin, aby podziwiać zamek. Dowiedzieliśmy się tam wielu interesujących faktów historycznych, włączając w to ciekawostki dotyczące królowej Bony. Po tak aktywnym, pracowitym dniu, mieliśmy czas na odpoczynek — spacerowaliśmy i poznawaliśmy Starachowice jeszcze lepiej.

W sobotnie popołudnie wyjechaliśmy do Wąchocka. Obejrzeliśmy tam kościół i park, spacerowaliśmy po plaży, bawiliśmy się na placu zabaw. Następnego dnia byliśmy na basenie i spacerowaliśmy po mieście.

Nowy tydzień rozpoczęliśmy spacerkiem i zajęciami plastycznymi. Wszyscy robili figurki z gliny, zarówno małych jak i dużych zwierząt i postaci fikcyjnych. Wszyscy z entuzjazmem robili swoje „dzieła”. Po tym dniu mieliśmy jeszcze jedno zajęcie plastyczne: robiliśmy motyle życzeń z papieru i przyklejaliśmy je do drzewka. Po obiedzie pojechaliśmy busem do starego pociągu, który zawiózł nas do ogrodu Marcule. Zostaliśmy tam ciepło przyjęci. W ogrodzie było dużo roślin, o których wiele się dowiedzieliśmy.

Kolejny dzień był chyba najciekawszy dla wszystkich - zwiedzaliśmy muzeum archeologiczne i rezerwat krzemionki. Mieliśmy okazję zejść na dół i obejrzeć starożytne kopalnie. Następnie przejechaliśmy do JuraParku w Bałtowie. Zwiedzaliśmy tam muzeum, park dinozaurów, prehistoryczne oceanarium i muzeum jurajskie. Jechaliśmy autobusem i oglądaliśmy zwierzęta. Zobaczyliśmy też zamki Polski w miniaturze.

W ostatni dzień naszych aktywnych wakacji uczestniczyliśmy w zajęciach muzycznych, w czasie których śpiewaliśmy i bawiliśmy się. Tego dnia po raz ostatni spacerowaliśmy po Starachowicach.

Dzień wyjazdu był trochę smutny dlatego, że nie chcieliśmy się jeszcze żegnać ze Starachowicami. Udało nam się w tak krótkim czasie pokochać to piękne miasto i jego mieszkańców. Od lat Polaków barskich łączy ze Starachowicami wielka przyjazń. Ambasadorami tej przyjazni są nasi serdeczni przyjaciele ze Starostwa Powiatu Starachowickiego.

Dziękujemy wszystkim, dzięki którym mogliśmy tak cudownie spędzić wakacje.

 

Aleksandra Krywycka, Daria Iwaszczenko

 

 

У друзів у Стараховіцах…

 

Ми вирушили всією групою в захоплюючу подорож до Стараховіце, і сама подорож була сповнена пригод – знайомства, переказ анекдотів та жартів. Від самого початку нашого перебування нас оточувала дружня атмосфера міста та його мешканців.

На початку нашої пригоди ми пішли на прогулянку, щоб краще пізнати місто. Стараховіце здивувало нас своїм незвичайним шармом.

Одним із пунктів програми стала подорож до Кракова, насиченого пам’ятками. Не дивлячись на те, що погода була погана і ми трохи промокли, вражень залишилось багато. Екскурсовод розповів нам захоплюючі факти про історію цього міста, починаючи з часів королів. Краків виявився прекрасним місцем з цікавим минулим і приголомшливою архітектурою. Особливо нам сподобався Королівський замок Вавель та історія про легендарного Вавельського дракона.

Наступного дня ми теж не нудьгували. Ми відвідали Музей Природи і Техніки, так званий Екомузей, у Стараховіцах. Ми побачили там багато цікавого – від слідів стародавніх тварин до потужних машин для виробництва заліза. Також ми мали можливість побачити автомобілі фірми Star та знаменитий Papamobile.

28 липня для нас запланували особливо насичену програму. Спочатку ми поїхали в Кельце і відвідали Музей Розваг та Іграшок, який – незважаючи на те, що деякі з нас можуть вважати себе дорослими – порадував нас барвистим різновидом іграшок та захоплюючих ігор. Потім ми пішли в карамельну майстерню. Спогад про її солодкий запах досі супроводжує мене. Разом ми вчилися готувати льодяники, що стало незабутньою пригодою.

Потім настав час помилуватися красою міста. Ми відвідали Замок на Замковій горі та Кадильню, насолоджуючись чудовими краєвидами. Ми попрощалися з Кельце і попрямували в бік Хенцін, щоб помилуватися замком. Там ми дізналися багато цікавих історичних фактів, зокрема цікавинки про королеву Бону. Після такого активного, насиченого дня ми мали час відпочити – погуляли та ще ближче познайомилися зі Стараховіце.

У суботу після обіду ми вирушили до Вонхоцка. Бачили там  церкву і парк, гуляли по пляжу, бавились на дитячому майданчику. Наступного дня ми відвідували басейні та гуляли містом.

Новий тиждень ми розпочали з прогулянок та занять мистецтвом. Усі ліпили глиняні фігурки, як маленьких, так і великих тварин, вигаданих персонажів. Усі були захоплені своєю роботою. Після цього дня у нас було ще одне творче заняття: ми робили паперові метелики-бажання і клеїли їх на дерево. Після обіду автобусом поїхали до старого поїзда, який доставив нас до саду Маркуле. Там нас тепло зустріли. У саду було багато рослин, про які ми багато дізналися.

Наступний день був, мабуть, найцікавішим для всіх – ми відвідали археологічний музей та кремнеземний заповідник. У нас була можливість спуститися вниз і побачити стародавні копальні. Потім ми поїхали в Юрапарк у Балтові. Відвідали там музей, парк динозаврів, доісторичний океанаріум і музей юрського періоду. Ми їхали в автобусі і спостерігали за тваринами. Також ми побачили замки Польщі в мініатюрі.

В останній день наших активних канікул ми взяли участь у музичних заняттях, під час яких співали та веселилися. Того дня ми востаннє гуляли по Стараховіцах.

День від'їзду був трохи сумним, бо ще не хотілося прощатися зі Стараховіцами. За такий короткий час ми встигли закохатися в це прекрасне місто та його жителів. Поляки з Бару вже багато років дуже дружать зі Стараховіце. Амбасадорами цієї дружби є наші дорогі друзі зі Староховицького Повітового Староства.

Дякуємо всім, хто зробив наші канікули такими чудовими.

 

Олександра Кривицька, Дарина Іващенко



« повернутися

Код для вставки на сайт

Вхід для адміністратора