Jadą goście jadą,jadą do Mrągowa...
W dniu 18 sierpnia b.r.- po trzyletniej przerwie- artyści z m. Bar na Podolu wyruszyli w twóczą podróż do Mrągowa,miasta położonego na wybrzeżu malowniczego jeziora Czos. Mimo trudnej sytuacji w Ukrainie,która wynikła wskutek wojny rosyjsko-ukraińskiej,zespoły artystyczne działające przy Domu Polskim w Barze nie wstrzymały swojej działalności. Tym razem na XXVII Festiwal Kultury Kresowej udał się zespół taneczno- folklorystyczny „Aksamitki” z bogatym repertuarem pieśni i zabaw ludowych zarówno polskich jak i ukraińskich. Kierownikiem wokalnym zespołu jest pani Helena Szynelowa, zaś tańców uczy młodych artystów pani Inna Miedwiediewa. Bardzo ważnym elementem programu „Aksamitek” jest żywa muzyka w wykonaniu towarzyszącej śpiewowi kapeli, kierownikiem której jest pani Natala Matwijenko. Udział w festiwalach poprzedza ciężka praca—non stop: próby na scenie, poszukiwania odpowiednich motywów, aby występ zainteresował publiczność. Ale właśnie taka praca daje satysfakcję osobom twórczym, fascynującym się folklorem.
W Koncercie Galowym wystąpiły zespoły z Polski, Białorusi, Litwy i Ukrainy. Festiwal pielęgnuje tradycje Kresów Wschodnich—regionu,z którego wywodzi się znaczna część rodzin żyjących dziś na Warmii i Mazurach. Dla mnie natomiast podróż do Mrągowa jest związana z historią mojej rodziny,ponieważ moi przodkowie Godziszewscy osiedlili się na Podolu wskutek migracji sporej części Polaków (przesiedlenia całych pokoleń z terenów Mazur i północnej części Polski).Jestem przekonana,że korzeni mojego dziadka Henryka Godziszewskiego trzeba szukać w miejscowości Godziszewo w powiecie wolsztyńskim.
W tym roku w Mrągowie śpiewaliśmy i tańczyliśmy dla Pokoju. Nasze uczucia i przeżycia podczas koncertu trudno przekazać słowami. Sprzyjała temu fantastyczna atmosfera na widowni. Jak powiedziała prowadząca koncert Anna Adamowicz— „każdy z nas przetrwa, jeżeli nie będzie odcinał się od swoich korzeni...” Te słowa powinny być mottem spotkań festiwalowych w Mrągowie.
W imieniu własnym oraz w imieniu wszystkich licznych uczestników Festiwali Mrągowskich pragnę powiedzieć: „Dziękuję Ci Polsko za Twe Serce i za Twą otwartość,za to, że pamiętasz o swoich dzieciach rozsianych po całym świecie i ich potomkach”.